Kolorowy szelest w ostatnich błyskach letniego słońca obudził do życia
te komórki naszego ciała, odpowiedzialne za więcej ciepła. Idzie nasza
ulubiona pora roku, pełna wełnianego koca, olbrzymich kubków
wypełnionych gorącą kawą, na zmianę z herbatą, pełna splotu naszych
dłoni i nieskończonych historii, jeszcze pod gołym niebem. To nie koniec
przygód na ten rok. To dopiero ich początek...
for Tyszert
m-up/assist: Marta Podbielska
Szczególne podziękowania dla Łukasza za pomoc przy realizacji sesji!