Obiecywałam sobie po stokroć, że regularność postowania zachowam. To samo zresztą miało się tyczyć pisania, jednak ostatni rok, jak już wcześniej wspominałam, był właściwie tylko dla mnie, na poukładanie niepoukładanego. Dziś nie obiecuję, acz na pewno się postaram, bo obiecałam sobie, że ten rok upłynie pod znakiem większej ilości tworów, niż w ostatnim czasie. Lycka till, Łosiu.
Witam na nowo. Niech się dzieje!
Model: Felicia
Dobrze, że jestes <3
OdpowiedzUsuńTo ja dziękuję, że Wy jesteście *:
UsuńDobre zdjęcie, ja prowadzę już 3 bloga, pierwszy raz "na poważnie" i rzeczywiście ciężko jest o systematyczność i zaangażowanie w niektóryh momentach :)
OdpowiedzUsuń