Kolorowy szelest w ostatnich błyskach letniego słońca obudził do życia
te komórki naszego ciała, odpowiedzialne za więcej ciepła. Idzie nasza
ulubiona pora roku, pełna wełnianego koca, olbrzymich kubków
wypełnionych gorącą kawą, na zmianę z herbatą, pełna splotu naszych
dłoni i nieskończonych historii, jeszcze pod gołym niebem. To nie koniec
przygód na ten rok. To dopiero ich początek...
2017/09/25
2017/09/19
So summer! for Tyszert
Choć w końcu nastała upragniona jesień, z chęcią przenoszę się wstecz do (jeszcze) wakacyjnych sesji, na których publikację nie było czasu. Dłubiąc w bardzo jesiennym materiale dla Tyszerta, na osłodę dla tych, którym nie w smak jesienne powiewy, trochę promieni prosto znad naszego ukochanego morza, w akompaniamencie tyszertowych, letnich odzień. A wraz z tym wszystkim przepiękna Madzia Winiarek :)
Subskrybuj:
Posty (Atom)